OBOWIĄZEK ALIMENTACYJNY RODZICÓW WZGLĘDEM DZIECKA
Obowiązek alimentacyjny rodziców względem dziecka wynika wprost z przepisów Kodeksu Rodzinnego i Opiekuńczego (dalej zwany: KRiO). Naturalnym jest, że o ile w modelowym ujęciu rodziny problem alimentów w ogóle się nie pojawi, o tyle jednak coraz częściej niestety spotyka się sytuacje, w których rodzice nie wypełniają ciążących na nich obowiązków wobec dzieci, zwłaszcza w zakresie obowiązku alimentacyjnego. Warto wskazać, iż obowiązek alimentacyjny istnieje z samego faktu pokrewieństwa oraz pozostałych przesłanek tj. braku możliwości samodzielnego utrzymania, chęci podjęcia edukacji przez dziecko, itd.
CZYM JEST OBOWIĄZEK ALIMENTACYJNY RODZICÓW WOBEC DZIECKA?
Dla zrozumienia istoty obowiązku alimentacyjnego rodziców względem uprawnionego dziecka należy wskazać na jego cel, którym jest zgodnie z przepisami zaspokajanie bieżących usprawiedliwionych potrzeb uprawnionego.
Świadczenie będące przedmiotem obowiązku alimentacyjnego polega na zapewnieniu uprawnionemu bieżących środków utrzymania, a także wychowania. Warto podkreślić, iż w zakresie świadczeń, które powinien otrzymywać uprawniony od swoich rodziców rozróżnia się dwie ich kategorie:
- świadczenie pieniężne;
- świadczenie niepieniężne – mające wymiar duchowy, psychologiczny – polegające na osobistych staraniach rodziców o wychowanie dziecka.
Jako, że w potocznym obiegu alimenty kojarzą się wyłącznie z zaspokajaniem przez zobowiązanych rodziców potrzeb finansowych dziecka, należy raz jeszcze podkreślić, iż obowiązek alimentacyjny w omawianym układzie (tj. rodzic względem dziecka) ma charakter mieszany, w którym świadczenia pieniężne, jak i osobiste starania rodzica o wychowanie dziecka są względem siebie równe, a jednocześnie bardzo istotne.
Należy jednak pamiętać, iż obowiązek alimentacyjny rodzica polegający na świadczeniu pieniężnym nie jest nieograniczony. Dlatego też ustawodawca w art. 135 § 1 KRiO wprowadził pewne ograniczenia w postaci możliwości zarobkowych i majątkowych zobowiązanego rodzica. Wprowadzenie tego rodzaju ograniczenia ma dwojaki skutek:
pozwala na ustaleniu wysokości alimentów w odniesieniu do potencjalnych możliwości zarobkowych i majątkowych zobowiązanego rodzica, a nie wyłącznie na jego aktualnie osiąganych dochodach;
stanowi pewną barierę dla mnożenia „sztucznych” i wygórowanych potrzeb dziecka na potrzeby uzyskania jak najwyższych świadczeń w oderwaniu od tych właśnie potencjalnych możliwości zarobkowych zobowiązanego rodzica.
USPRAWIEDLIWIONE POTRZEBY UPRAWNIONEGO DZIECKA A MOŻLIWOŚCI ZAROBKOWE I MAJĄTKOWE ZOBOWIĄZANEGO RODZICA
Usprawiedliwione potrzeby dziecka – czymże one są? Otóż przepisy prawa nie dostarczają nam odpowiedzi na tak postawione pytanie. Jednakże bogate w tym zakresie orzecznictwo oraz doktryna pozwoliło na wypracowanie pewnej zasady, która ma ułatwić ocenę czy dane potrzeby są usprawiedliwione czy też nie. Otóż w relacji rodzic – dziecko stosuje się zasadę w świetle której dziecko ma prawo do równej stopy życiowej z rodzicami. Najczęściej zatem jest tak, że im wyższe możliwości zarobkowe i majątkowe rodzica, tym szerszy jest katalog usprawiedliwionych potrzeb dziecka. Oczywiście nie ma sprawy jednakowej, w każdej jednej sprawie zakres tych usprawiedliwionych potrzeb dziecka jest różnoraki.
Przy ustalaniu usprawiedliwionych potrzeb dziecka należy kierować się m.in.:
- stanem zdrowia dziecka;
- potrzebami przedszkolnymi i szkolnymi;
- zdolnościami i zainteresowaniami dziecka;
- potrzebą zapewnienia dziecku wypoczynku;
- bieżącymi potrzebami żywieniowymi, ubraniowymi, higienicznymi itp.;
- chęcią dziecka do dalszej edukacji i jego wynikami w nauce.
Z drugiej jednak strony należy pamiętać, iż realizacja tychże usprawiedliwionych potrzeb dziecka pozostaje w ścisłej relacji z możliwościami zarobkowymi i majątkowymi zobowiązanych rodziców.
Możliwości zarobkowe i majątkowe rodziców, to z kolei nie tylko rzeczywiście uzyskiwane przez nich dochody ( w tym również jednorazowe premie, dodatki, nagrody jubileuszowe itp.), ale również niewykorzystane potencjalne możliwości zarobkowe zobowiązanego. Przykładowo: jeżeli zobowiązany rodzic jest właścicielem mieszkania, które użycza osobie X i nie pobiera z tego tytułu żadnych opłat, zaś przed Sądem oświadcza, iż jest bezrobotny i nie osiąga żadnych dochodów to należałoby uznać, że możliwości zarobkowe posiada. W tej sytuacji bowiem powinien wynająć mieszkanie, które obecnie użycza bez wynagrodzenia, zaś czynsz z tytułu najmu będzie stanowił jego dochód, z koniecznością podzielenia się nim z uprawnionym dzieckiem.
KILKA UWAG PRAKTYCZNYCH:
- na mocy przepisu art. 96 ust. 1 pkt 2 ustawy z dnia 28 lipca 2005 roku o kosztach sądowych w sprawach cywilnych, strona dochodząca roszczeń alimentacyjnych oraz strona pozwana w sprawie o obniżenie alimentów jest zwolniona od kosztów sądowych;
- na podstawie przepisu art. 753 § 1 ustawy z dnia 17 listopada 1964 roku Kodeks postępowania cywilnego w postępowaniu o zasądzenie alimentów istnieje możliwość ich zabezpieczenia na czas trwania postępowania poprzez zobowiązanie obowiązanego rodzica do zapłaty uprawnionemu dziecku jednorazowo albo okresowo określonej sumy pieniężnej, z której to możliwości warto skorzystać;
- wyrokowi zasądzającemu alimenty sąd z urzędu nadaje rygor natychmiastowej wykonalności na podstawie art. 333 § 1 pkt 1 ustawy z dnia 17 listopada 1964 roku Kodeks postępowania cywilnego;
- obowiązek alimentacyjny rodziców względem dziecka nie wygasa z momentem osiągnięcia przez dziecko pełnoletności, z tym jednak momentem rodzic ma zwiększoną możliwość uchylenia się od świadczeń alimentacyjnych na rzecz takiego dorosłego dziecka.
Z WOKANDY:
- Wyrok Sądu Najwyższego z dnia 14.04.1978 r. w sprawie III CRN 46/78 (LexisNexis nr 316352): „Kupno samochodu stanowi wydatek na tego rodzaju potrzeby, które rodzice mogą zaspokajać dopiero wtedy, gdy wystarcza im na stosowne utrzymanie dzieci.”
- Wyrok Sądu Najwyższego z dnia 24.03.2000 r. w sprawie I CKN 1538/99 (LexisNexis nr 390899): „Trudna sytuacja materialna rodziców nie zwalnia ich od obowiązku świadczenia na potrzeby dzieci, zmuszeni są oni dzielić się z dziećmi nawet bardzo szczupłymi dochodami, chyba że takiej możliwości są pozbawieni w ogóle.”.
MARTA MIECZNIKOWSKA
ADWOKAT